Najlepszy domowy peeling kawowy
Dziś przepis niekulinarny ;) Nie jedzcie tego ;) Peeling kawowy robię sobie już od kilku lat, nigdy wcześniej nie robiłam go jednak w tak wypasionej wersji :) Przygotujcie sobie koniecznie, a zobaczycie, że efekty tuż po, są o NIEBO lepsze niż po kupnych kosmetykach :)
Składniki:
Kawę zaparzamy z cynamonem, w niedużej ilości, tylko tyle, by się zaparzyła. Do ostudzonej papki dodajemy oliwkę/olejek/żel i myjemy tym całe ciało, mocniej szorując na udach, brzuchu i pośladkach. Zmywamy dokładnie i cieszymy się, że za grosze mamy gładkie ciało i aromaterapię jednocześnie ;)

źródło: megapedia.pl
Składniki:
- 2 łyżki kawy naturalnej
- 1-2 łyżki cynamonu
- olejek, oliwka, żel pod prysznic (wersja z oliwką lub olejkiem jest najlepsza)
- wrząca woda do zaparzenia
Kawę zaparzamy z cynamonem, w niedużej ilości, tylko tyle, by się zaparzyła. Do ostudzonej papki dodajemy oliwkę/olejek/żel i myjemy tym całe ciało, mocniej szorując na udach, brzuchu i pośladkach. Zmywamy dokładnie i cieszymy się, że za grosze mamy gładkie ciało i aromaterapię jednocześnie ;)

źródło: megapedia.pl
Ja pewnie polowe tej zaparzonej kawy z cynamonem bym wypila:)) Ale peelingu z kawy nie probowalam...
OdpowiedzUsuńZapraszam rowniez do "mojego SPA" ...:)
http://aumjoga.blogspot.co.uk/2013/03/domowe-spa.html
Próbowałam juz peelingu kawowego, tyle że bez cynamonu... i bez zaparzania bo leniwa jestem. ale wtedy ziarna są zbyt ostre;/
OdpowiedzUsuńja polecam garść piasku z pobliskiej piaskownicy, choć lepszy efekt daje wiadro żużlu ze stadionu speedwaya, do tego litr octu i aromaterapia gwarantowana a do tego masaż nieziemski i krązenie krwi dosyć intensywne pozdrawiam i polecam bo wg moich przekonań jest to recepta na długowieczność. witek
OdpowiedzUsuńSuper. Zamiast oliwy może być płynny miód. Boskie. A do twarzy zamiast kawy można użyć cukru pudru. Jest delikatniejszy jeśli ma się wrażliwą cerę. Ogólnie SUUPER. No i bez tony chemii jaka jest w kosmetykach, które TYLKO "ładnie" pachną nafaszerowane sztucznymi zapachami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpraktykuję od dawna...polecam przed depilacją nóg...
OdpowiedzUsuńJa robię z jogurtem naturalnym, zamiast oliwki.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, zapowiada się obiecująco.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na przepis na masę cukrową do depilacji.
http://mojediy.blog.onet.pl/2013/06/28/masa-cukrowa-do-depilacji/
Ja używam drobniusieńkiego papieru ściernego od czasu do czasu, tak, z 3 razy w miesiącu. Jedyne co musze zrobić przed to posmarować się gipsem bo wapno wyciąga, a po tym czuję się wspaniale.
OdpowiedzUsuńMożna dać kawę już użytą z ekspressu i trochę soli fajnie peelinguje i ujędrnia.
OdpowiedzUsuńNie załapałam artykułu i polałam gorącą kawą.Jezu.Nie polecam.Aczkolwiek poczułam się niebiańsko.Można też spróbować pocierać młynkiem do kawy.Efekty niezłe są.
OdpowiedzUsuńPolałaś ciało gorącą kawą? :D Ja resztki które mi zostały wstawiłam do lodówki i następnego dnia takim zimny peelingiem wyszorowałam sobie uda :) Super uczucie!
OdpowiedzUsuńOwszem, zaparzona i wcześniej wypita już kawa też jest tak samo dobra :)
OdpowiedzUsuń;) nice
OdpowiedzUsuńo dzięki, po obejrzeniu filmu "Karmel" zawsze chciałam sobie taką masę zrobić :)
OdpowiedzUsuńwiele jest możliwości :) słyszałam też o używaniu sproszkowanych łupinek po orzechach włoskich, ale to już chyba hardcore ;)
OdpowiedzUsuńlub przed nałożeniem balsamu brązującego na przykład :)
OdpowiedzUsuńSto procent racji :)
OdpowiedzUsuńdzięki, następnym razem na pewno spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńja też do tej pory nie zaparzałam, ale to plus cynamon stworzyły naprawdę fajną elastyczną papkę :)
OdpowiedzUsuńNo ładnie.A ja myślałam że po zalaniu wrzątkiem od razu do użycia.:)
OdpowiedzUsuńpiling ok, ale co z odpływem wanny??? od razu wzywać hydraulika, czy raz na dwa zabiegi? :(
OdpowiedzUsuńMam zamiar sobie zrobić. ;) Ale gdy już zacznę to chciałabym wykonywać go systematycznie i tu nie jestem pewna: co jaki czas robić sobie ten peeling? Czy raz na dwa tyg. wystarczy?
OdpowiedzUsuńJednak jestem zwolennikiem picia kawy i nie wsmarowywania jej w ciało. Jeżeli masaż to tylko gorącą czekoladą.
OdpowiedzUsuńa ja np. czekoladę wolałabym zjeść- fusy z kawy są odpadem, więc czemu ich nie użyć do peelingu?
OdpowiedzUsuń