Naleśniki. Dziś z pieczarkami

Usmażyłam 45 naleśników, więc na 2-3 dni powinny wystarczyć. Lubię naleśniki, bo można robić je na tyle sposobów! Na słodko, słono, zapiekane, smażone, zawijane, składane w trójkąt, w prostokąt, itd.

Dziś robię je z pieczarkami, oto przepis:

Składniki naleśników (45 sztuk ze standardowej wielkości patelni):

1kg mąki
1l mleka
1l wody
4 jajka
szczypta soli
0,5 szklanki oleju

Składniki mieszamy i odstawiamy na 30 minut po czym smazymy placki, najlepiej jak najcieńsze. Polecam smażenie na dwóch lub więcej patelniach (mój rekord to 4). Po odwróceniu naleśnika na drugą stronę potrzebuje on juz tylko ok. 5-10 sekund.

Składniki nadzienia:
0,5 kg pieczarek
1 cebula
50 ml śmietanki 30%
przyprawy: sól, pieprz, harissa marokańska, słodka papryka

Pieczarki myję i trę na tarce do warzyw. Smażę na niewielkiej ilości oleju z pokrojoną w kostkę cebulą, aż odparuje z nich cała woda, a cebulka zmięknie. Po tym czasie dodaję śmietankę i przyprawy. Smażę jeszcze z 5 minut ot i wszystko! Wychodzi porcja na mniej więcej 10 naleśników (po łyżce nadzienia na jeden placek).

Teraz wystarczy tylko zawinąć naleśniki, podsmażyć (lub nie, jeśli oszczędzamy kalorie) i polać sosem. Ale! najpierw zawijamy, oto schemat:





Zrobiłam do nich błyskawiczny sos pomidorowy:

Na patelni po pieczarkach rozpuściłam i podgrzałam: śmietankę 30%, śmietanę 18%, kopiastą łyżkę przecieru pomidorowego oraz łyżkę masła. Sos powinien bardzo zgęstnieć, więc dodaję odrobinę mleka. Przyprawiam solą, można dodać ziół, np. prowansalskich (to mieszanka najpopularniejszej bazylii, oregano, cząbru, rozmarynu, majeranku i tymianku).



P.S. Koszt obiadu to 6-7zł za 10 naleśników z pieczarkami. Były pyszne :)