Pełnoziarnista tortilla z kurczakiem lub łososiem

To chyba jedno z moich ulubionych dań. Uwielbiam tortillę z kurczakiem, warzywami i sosem czosnkowym. Z tych, które już w życiu robiłam najbardziej smakował mi filet kurczaka panierowany w płatkach kukurydzianych i upieczony w piekarniku. Potem został pokrojony w paski i zawinięty w placek. Dziś też chciałam tak zrobić, ale zabrakło mi jajka do panierki :) Zamarynowałam więc i usmażyłam z minimalną ilością oliwy. Taką tortillę można też zrobić z łososiem wędzonym.

Składniki potrzebne do przygotowania tortilli:

• 1,5 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej


• 1,5 szklanki mąki pszennej tortowej


• 4 łyżki oleju


• 200 ml ciepłej wody


• 1 płaska łyżeczka drobnej soli

Składniki do wypełnienia tortilli:

• pół główki sałaty lodowej pokrojonej w krótkie paski


• pół papryki czerwonej pokrojonej w krótkie paski


• pół czerwonej cebuli pokrojonej cieniutko w plasterki


• pół ogórka pokrojonego w plastry


• 1 pomidor pokrojony w cieniutkie plastry


• sos czosnkowy: jogurt naturalny, 2 ząbki czosnku,


• sos pomidorowy ostry: 3 łyżeczki przecieru pomidorowego, 1 łyżka oliwy, 1 łyżka wody, 1 łyżka sosu chilli lub kilka kropel tabasco


• pół piersi kurczaka (połowa kompletu ;) ) / opakowanie wędzonego łososia

 

Przygotowanie placków (4szt): mąkę przesiewamy, dodajemy sól i mieszamy. Dolewamy 3 łyżki oleju i znów mieszamy dokładnie. Powoli dodajemy wodę, ugniatając ciasto aż wchłonie całą mąkę z miski i przestanie się kleić do rąk. Formujemy kulę i smarujemy ostatnią łyżką oleju. Przykrywamy miską i odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie z kuli formujemy wałek i dzielimy na 4 takie same części. Z każdej z nich formujemy małą kulkę, którą potem rozpłaszczamy i wałkujemy w kształt koła, dostosowując rozmiar do największej patelni jaką mamy (z reguły średnica około 30 cm). UWAGA! Bardzo ważnym jest, aby przekładać surowe tortille wilgotnymi ściereczkami, by nie wyschły, bo nici będzie z jedzenia. Tak wałkujemy każdą z kulek i zabieramy się do smażenia. Rozgrzewamy patelnię bardzo mocno, nie dodajemy tłuszczu, i po kolei smażymy po około 30 sekund z jednej i 30 sekund z drugiej strony. Moment, kiedy należy przewrócić tortillę objawia się tym, że powstają bardzo duże bąble. To znak, że z drugiej strony już się przyrumieniła i trzeba ją przewrócić. Trzeba mieć na oku, aby nie spaliła się zbyt mocno. Gotowe placki przekładamy albo na dużą tacę, albo do garnka, przekładając je czystymi ściereczkami oraz przykrywając na końcu pokrywką lub tacą. Ja kładłam je na zimnej patelni grillowej, przekładałam ścierką i przykrywałam tacą. Parowanie sprawia, że tortilla da się później zawinąć. Gdyby wyschła, to można by z niech zrobić wtedy najwyżej nachos ;) Też dobre, ale to innym razem :)

Składniki sosów mieszamy i przyprawiamy oba solą i pieprzem, odstawiamy do przegryzienia. Kurczaka myjemy, kroimy w cienkie paski i przyprawiamy: solą, pieprzem, przyprawą ognistą kamis, curry indyjskim i łyżeczką oliwy. Mieszamy i smażymy na mocno rozgrzanej patelni. Pilnujemy, by wszystkie kawałki były zrumienione i upieczony. Warzywa wykładamy do miseczek. Tortillę przekładamy na talerz i podajemy wszystko razem. Każdy nakłada ile i co chce :) Smacznego!