Domowy sposób na wędzoną rybę. Tu: wędzony szczupak

Dostałam 3 szczupaczki od mojej świadkowej :) Przez dłuższą chwilę nie wiedziałam co z nimi zrobić, aby wykorzystać walory smakowe. Odpadało smażenie, choć mój Mąż nalegał, aby zrobić je na obiad. Dorotka ostrzegła mnie jednak, że są bardzo ościste. W związku z tym zdecydowaliśmy się na wędzenie :) Wędziłam już kiedyś filety z łososia (rewelacja!) oraz pomidory, z których później zrobiłam sos (Mąż go uwielbia, mnie też smakuje). Jednak zanim przepisy na łososia i pomidory, najpierw przepis na pysznego wędzonego szczupaczka. Szczupak świeży oczywiście, bo złowiony poprzedniej nocy.

Czego nam potrzeba do uwędzenia ryby, gdy nie mamy wędzarni?

1. Kuchenka gazowa/grill/ognisko


2. Wiórki do wędzenia ryb, ja posiadam takie (z przesyłką zapłaciłam około 40-50zł, mam je od roku)


3. Sitko bambusowe (koszt 30zł w Kuchniach Świata)


4. Wok z Tesco za 10 zł ;) Nie szkoda zniszczyć, ale służy mi od 3 lat, może więcej.

 

Jak zrobić zalewę do białych ryb? Ilości podane przeze mnie powinny być zwiększane wraz z ilością ryb i wielkością miski (pojemnika), w którym będą moczone. U mnie to były 3 rybki i zwykła blaszana miska. WAŻNE: ryby muszą być CAŁE zanurzone w solance.

Składniki:

• 1,6 litra przegotowanej, ciepłej wody


• ok. 50 gram soli


• kilka ziaren ziela angielskiego


• 3-4 liście laurowe


• łyżka cukru

Cukier dokładnie rozpuszczam w wodzie, dodaję resztę składników. Oczyszczoną, wypatroszoną, bez łusek i głowy (niekonieczne) rybę wkładam na noc i cały dzień do solanki. Normalnie uwędziłabym rybę w domu, ale dziś chciałam wyjść z Mężem, spędzić czas inaczej. Wędzić można też w ten sam sposób w grillu lub na kuchence. Mieszkanie potrzebuje jednak dobrej wentylacji, by móc w nim robić takie rzeczy :)

Tak więc mój cudowny Mąż rozpalił ognisko. Wskazał mi odpowiedni moment, kiedy mogłam postawić woka na ogniu. Do woka wrzuciłam liście laurowe z zalewy i garść wiórków do wędzenia. Gdy po chwili zaczną się tlić, stawiam na woka sitko bambusowe, a w nim ułożone na trzecim sitku ryby. Wiórki nie mogą się palić, jeśli będą to powinniśmy ugasić je delikatnie wodą. W sumie najlepiej jest ułożyć patelnię na żarze, wtedy nic się nie będzie palić :) Ani rączka woka, ani sitko :) Wędzimy ryby w ten sposób około 40-50 minut. Gotowe!

 













Jednak w związku z tym, że były bardzo ościste zrobiłam tatara, choć mój Mąż zajadał się jeszcze ciepła rybką ze świeżą bułką :)

Jak zrobić tatara z wędzonego szczupaka:

Rybę siekamy, dodajemy posiekany ogórek kiszony i kawałek cebuli. Pieprzymy, dolewamy kilka kropel oliwy. Zajadamy z bułką :) Voila! Pychaaa!!!!