Mistrzowska tarta cytrynowa z białą czekoladą

Siedzę, oglądam 3 sezon Dextera, odcinek o cieście cytrynowym. Jedna z bohaterek u progu życia prosi Dextera, aby przyniósł jej najlepsze ciasto cytrynowe na świecie... Czułam smak tego ciasta, ta kwaskowatość połączona ze słodyczą... Nie wytrzymałam! Odcinek się skończył, a ja poszłam do sklepu po śmietankę i cytryny. I wiecie co? Efekt jest oszałamiający! Jest PRZEPYSZNA! Idealna... Przykro mi serniczku, ale mamy nowego mistrza wśród ciast.. to kobieta i nazywa się Tarta Cytrynowa :) Koniecznie spróbujcie!

Składniki na formę wielkości około 26 cm:

Składniki na kruche ciasto:

• 175 g mąki


• 100 g schłodzonego masła


• 25 g cukru


• 1 żółtko


• 1 łyżeczka wody

Ze składników ugniatamy ciasto i wkładamy je do lodówki na godzinę (lub na noc). Gdy ciasto jest już schłodzone wałkujemy je między dwiema warstwami folii. Wałkujemy okrąg nieco większy niż forma, w której będziemy piec. Na dnie formy możemy wyłożyć papier do pieczenia (w kształcie dna). Wykładamy formę ciastem, przycinamy równo z krawędzią, nakłuwamy dno widelcem w kilku miejscach. Pieczemy 10-15 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. W tym czasie przyrządzamy masę.

Składniki:

• 
  
  4 jaja


• 
  
  150 g cukru


• 
  
  sok z 2 cytryn + skórka z 2 cytryny


• 
  
  150 ml śmietanki kremówki

Cytryny sparzamy, ocieramy z nich skórkę, uważając by nie zetrzeć białej warstwy ( jest gorzka). Cytryny masujemy, rollując je na blacie, przecinamy na pół i wyciskamy sok, pozbywając się pestek. Odmierzamy śmietankę i przystępujemy do miksowania.

Najpierw miksujemy jaja z cukrem, aż masa będzie puszysta i bez kryształków cukru. Dolewamy sok, dodajemy skórkę z cytryn i śmietankę. Miksujemy jeszcze chwilę. Taką masę wylewamy na ostudzony spód i zapiekamy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez około 40-50 minut.

Polewa:

• Tabliczka białej czekolady dobrej jakości


• łyżka masła


• filiżanka mleka

Czekoladę pokruszyć i rozpuścić z masłem w kąpieli wodnej (miska postawiona na garnku z gotującą się wodą; nie może dotykać wody, ogrzewa się tylko parą). Dokładnie mieszać i powoli dodawać mleko. Polewa nie może być zbyt rzadka, bo nie zastygnie. Im mniej mleka dodamy tym masa będzie bardziej twarda, ale będzie jej też mniej. Można spróbować ewentualnie z dwiema czekoladami, efekt na pewno będzie lepszy. Ostudzoną tartę polewamy przygotowaną czekoladą i wstawiamy do lodówki.