Wegeburgery. Lekko i pysznie!

O tych burgerach dowiedziałam się od koleżanki blogerki i również olsztynianki- Karoliny z bloga copysznego.blogspot.com. Z tego miejsca naprawdę Jej dziękuję za pokazanie mi, że kotlet bez mięsa może smakować lepiej niż sojowy :)

Dla nieprzekonanych powiem tak: mój mięsożerny Mąż powiedział, że jeśli tak mocno chcę zrobić te wegeburgery to on doda sobie dużo chilli i jakoś je przełknie. Po skosztowaniu pierwszego prosił o dokładkę :)

Składniki (na ok. 10 małych kotletów):

  • puszka czerwonej fasoli

  • około pół szklanki bułki tartej

  • 1 jajko

  • koperek

  • czosnek

  • sól, pieprz, chilli, curry

  • olej do smażenia


Fasolę płuczemy pod bieżącą wodą i przekładamy do blendera, dodajemy pozostałe składniki (bez oleju i całej bułki tartej). Miksujemy na dość gęstą masę. Próbujemy, przyprawiamy jeśli jeszcze czegoś brakuje. Formujemy kotlety, obtaczamy w bułce i smażymy na rumiano. Podajemy na podgrzanej bułce (przepis) z serem, pomidorem, cebulą, oliwkami i czymkolwiek jeszcze chcecie :) Do tego majonez, ketchup i musztarda lub sos czosnkowy :)

wegeburger

Komentarze

  1. O pycha ! U mnie tez sie szykują !

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam wegeburgery :) Robię je z różnych rodzajów fasoli, z ciecierzycy, soczewicy, marchewki... :) Są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też będę jeszcze eksperymentować :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty