Curry z ciecierzycą - zdrowo, lekko i pysznie!

Kupiłam we Włoszech paczkę ciecierzycy. Zapłaciłam chyba 2 euro, ale to włoska ciecierzyca ;) Wczoraj sądziłam, że niepotrzebnie ją kupowałam, mogłam przecież taką samą kupić w Polsce (co prawda z trudnością i w podobnej cenie), ale co się okazało nie była tak sucha jak ta, która jest dostępna w naszych sklepach. Moczyłam ją przez noc i ugotowała się do miękkości w około 30 minut. Do tej pory gotowałam ciecierzycę 1,5h, żeby była miękka! A więc w sumie warto było ;)

Składniki:

  • szklanka suchej ciecierzycy

  • 1 cebula pokrojona w piórka

  • kilka ząbków czosnku

  • 2-3 łyżki przecieru pomidorowego lub passata lub puszka pomidorów bez skórki

  • przyprawy: liść laurowy, curry, sumak, sól, cynamon, papryka chilli

  • łyżka oleju do smażenia

  • 2 torebki ryżu białego lub innego, który lubicie... w sumie mam jeszcze czarny ryż też z Włoch, może spróbuję go przyrządzić właśnie z tym curry :)


Ciecierzycę namoczyć przez noc (można użyć ciecierzycy z puszki, wtedy dodajemy ją do sosu kilka minut przed końcem). Ugotować w szklance wody z dodatkiem liścia laurowego. Ryż gotujemy na sypko. Cebulę szklimy z czosnkiem na oleju i dodajemy przyprawy. Podgrzewamy wszystko razem i dodajemy do ugotowanej ciecierzycy (nie odlewamy wody, która pozostała) + 2-3 łyżki przecieru pomidorowego. Normalnie dodałabym passatę lub pomidory  puszki, ale akurat miałam otwarty przecier. By zniwelować jego wyrazisty smak dolałam 1/3 szklanki mleka i jest dużo lepiej w smaku :) Wyszło pysznie, zdrowo i lekko. Lubię to!

curry z ciecierzycą

curry z ciecierzycą

Komentarze

Popularne posty