Domowy sok winogronowy + info o winogronach

Dostałam wiadro ciemnych winogron z działki od Mamy, więc postanowiłam zrobić równie pyszny sok winogronowy, którym piłam właśnie u Teściowej :) Zanim przepis, garść informacji o dobroczynnych właściwościach winogron:
Zawierają dużo potasu, są więc bardzo korzystne dla serca, układu krwionośnego i działają moczopędnie. Są bogate w fosfor i wapń - podstawowy budulec kości i zębów - oraz działają odżywczo na mózg. Zawierają także magnez i chlor, regulujące pracę systemu nerwowego. Winogrona bogate są również m.in. w potas, magnez, cynk, miedź, bor.

Świeże winogrona zawierają łatwo przyswajalną glukozę i fruktozę, kwasy organiczne i przeciwutleniacze. Podwyższają poziom dobrego cholesterolu HDL, a hamują utlenianie cholesterolu LDL, zapobiegając miażdżycy. Dzieje się tak dzięki zawartym w winogronach flawonoidom. Flawonoidy znajdują się w pestkach, skórkach i szypułkach winogron i podczas fermentacji przechodzą do wina. Równie skuteczny w zapobieganiu miażdżycy jest zalecany przez lekarzy sok z ciemnych winogron.

Jedzenie winogron jesienią wzmacnia odporność organizmu na infekcje. Powinny go jeść dzieci, kobiety w ciąży, osoby pracujące fizycznie, sportowcy oraz osoby osłabione i wyczerpane. Winogrona zawierają również witaminę A - korzystnie działającą na wzrok i witaminy z grupy B, które łagodzą stres. Zawierają też żelazo - dobre dla anemików - i jod, który reguluje pracę tarczycy. Balsam z liści czerwonych winogron przynosi ulgę nogom i stopom zmęczonym wysokimi obcasami, długotrwałym staniem czy intensywnym wysiłkiem fizycznym.

Ciemne winogrona są zdrowsze od jasnych, ponieważ mają działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. W skórce winogron występuje składnik - resveratrol, który ma działanie antyrakowe. Godny polecanie jest olej z pestek winogron, który powoduje obniżenie "złego cholesterolu", a tym samym zapobiega chorobom sercowym. Jest on bogaty w NNKT (niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe).

Spożywanie winogron zalecane jest osobom cierpiącym na zaparcia. Dzięki zawartości błonnika owoce te poprawiają perystaltykę jelit. Regulując pracę przewodu pokarmowego sprzyjają również zachowaniu szczupłej sylwetki. Winogrona oczyszczają organizm, ponieważ zawarte w nich składniki biorą udział w usuwaniu produktów przemiany materii. Pobudzają wydzielanie soków trawiennych, zmniejszają fermentację jelitową i działają żółciopędnie.

Winogrona mają działanie alkalizujące, przeciwdziałają zakwaszaniu organizmu, które może powodować dieta z dużą ilością mięsa, a zbyt małą owoców, warzyw i mleka. Objawy przewlekłego zakwaszenia u zdrowych osób to uczucie ciągłego zmęczenia nieustępującego po odpoczynku, bóle głowy, niezdrowa cera i skłonność do chorób skóry.

Zawierają mało białka i soli, a dużo węglowodanów, zalecaną są więc w niektórych chorobach nerek. Winogrona powinny się znaleźć w diecie kobiet w okresie menopauzy - zawierają rzadki pierwiastek - bor, który sprzyja utrzymaniu na odpowiednim poziomie estrogenów (hormonów żeńskich). Estrogeny regulują proces wchłaniania wapnia i dzięki temu chronią przed osteoporozą. Hormony te wykazują działanie ochronne przed chorobą niedokrwienną serca.

W winogronach występują liczne kwasy organiczne: mrówkowy, cytrynowy, jabłkowy, winowy. Wykazują one właściwości moczopędne. Winogrona działają upiększające na cerę, nadając jej świeży i wyrazisty wygląd. Systematyczne jedzenie tych owoców w czasie upałów, czy podczas przebywania w dusznym pomieszczeniu nawadnia organizm i wzbogaca go w cenne składniki mineralne.

Ze względu na zawartość potasu zalecane są osobom z nadciśnieniem. Są też cennym dopełnieniem diety osób zażywających leki odwadniające, które powodują często dużą utratę tego cennego pierwiastka. Polecane są chorym na serce, nerki i wątrobę. Również dzięki zawartości potasu winogrona poprawiają dotlenienie mózgu, a tym samym zwiększają chłonność umysłu. Dzięki zawartości witamin z grupy B: B, (tiaminy) i PP (niacyny), także witamina B2 (ryboflawina), wpływają na lepszą koncentrację i szybsze uczenie się.

Osoby z cukrzycą i nadwagą powinny ograniczyć jedzenie winogron. Owoce te należą do wysokokalorycznych (100 g dostarcza około 70 kcal), ze względu na dużą zawartość cukru (prawie 18%). W tym przypadku lepiej sięgnąć po suplementy opracowane na bazie ekstraktu z owoców (polecany na przykład Swanson Powergrape). W sklepie mamZdrowie.pl dostępne są również Sproszkowane Pestki Winogron OPC, które można mieszać z wodą, a nawet stosować jako dodatek do pieczenia.

Autor: Tamara Majer, źródło: http://mamzdrowie.pl/winogrona-wlasciwosci

 

Składniki:

  • 4-5 litrów winogron ciemnych

  • około 5 łyżek cukru

  • woda


Owoce winogron oddzielamy od gałązek, myjemy dokładnie i wrzucamy do garnka. Wlewamy około szklanki wody i gotujemy około godziny. Można pomóc sobie miażdżąc winogrona tłuczkiem do ziemniaków. Gotowy sok przecieramy przez sito, by pozbyć się skórek i pestek. Przelewamy do dzbanków i słodzimy (bo będzie kwaśne!). Taki sok można zawekować, ale my wypiliśmy w 2 dni rozcieńczając sobie jeszcze dodatkowo wodą. Smacznego i niech nam wszystkim wyjdzie na zdrowie! :)

sok z winogron

Komentarze

  1. Winorośl jest super. Wiem bo mam ... tak ze 150 odmian :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepraszam zapomniałem... wyrazy uznania dla bloga i pozdrowienia dla autorki

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja właściwie nie kumam, dlaczego wszyscy tak strasznie chcą gotować te winogrona od początku. Po co? Od wielu lat testuje winogrona, zachwycam się ich zapachem i uważam, że te cierpkie ciemne są najfajniejsze na świecie- ale na świeżo, gdy puszczą sok! Polecam Wam, żeby opłuknięte i obrane z gałązek winogrona włożyć do dużego słoika, ugnieść lekko i zasypać od góry cukrem- tak jak robi się to w wypadku najprawdziwszego soku z malin. Następnie postawić przykryty szmatką słoik na słonecznym oknie i poczekać 3-4 dni, aż puści sok. Trzeba uważać, żeby nie zaczął fermentować! Jeżeli cały cukier się rozpuści, dosypać go jeszcze trochę, aby od góry zawsze była biała warstwa. Po kilku dniach moszcz dobijamy jeszcze tłuczkiem do ziemniaków i zlewamy wszystko to, co nim nie jest, najlepiej przecedzić przez pieluchę. To pachnące cudo zlewamy do słoików, zakręcamy, i dopiero wtedy pasteryzujemy. Jestem pewna, że będzie miało więcej z tych wszystkich właściwości, o których wspomniałaś powyżej. Jeżeli nie chcemy pasteryzować, wkładamy do lodówki- może stać i stać... A jak "zwinnieje", jest rewelacyjna nalewka o zapachu, którego nie da się opisać! smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Winogrona są pyszne i zdrowe. Szkoda tylko, że nie za bardzo służą cukrzykom.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty