Domowa kiełbasa- wędzona
Kiełbasa zrobiona w domu to coś cudownego. Ciepła i soczysta to po prostu kulinarny obłęd. Można ją zrobić na 3 sposoby:
Ja skorzystałam z wędzarni i jestem bardzo zadowolona z efektu. Wykonanie wymaga jeszcze dopracowania, bo po pokrojeniu kiełbasa jest zbyt krucha, powinna być bardziej zwarta.
http://www.youtube.com/watch?v=jXIK1qIEvMs
Składniki:
Mięso i tłuszcz mielimy, dodajemy przyprawy, stopniowo dolewamy rosół (nada kiełbasie soczystości) i mieszamy, mieszamy, mieszamy. Gdy mięso jest już jakby "pulchne" od rosołu klepiemy je ręką przez dłuższą chwilę. Przykrywamy folią i odstawiamy na 12h do lodówki.
Po tym czasie napełniamy mięsem jelita i skręcamy pętka. Wędzimy w 80 stopniach około 2-3h. Po wędzeniu parzymy w gorącej wodzie (nie gotujemy!!) około 15-20 minut. Pyszne! A najważniejsze, że wiecie co jecie, bo nie ma w tym tyle chemii ile w sklepowych kiełbasach. Smacznego!
- uwędzić, jeśli macie możliwość
- upiec
- ugotować (w dwóch ostatnich opcjach przypomina smakiem białą kiełbasę)
Ja skorzystałam z wędzarni i jestem bardzo zadowolona z efektu. Wykonanie wymaga jeszcze dopracowania, bo po pokrojeniu kiełbasa jest zbyt krucha, powinna być bardziej zwarta.
http://www.youtube.com/watch?v=jXIK1qIEvMs
Składniki:
- 2kg łopatki wieprzowej
- 600g podgardla lub słoniny
- 500-700 ml zimnego rosołu
- jelita wieprzowe
- przyprawy: 1,5 łyżeczki soli peklowej, sól do smaku, 2 łyżeczki wędzonej ostrej papryki, łyżeczka garam masala, 2 łyżeczki jagód jałowca, łyżeczka kolendry, łyżeczka gorczycy, trochę pieprzu czarnego i białego, pół główki czosnku, opcjonalnie majeranek i inne przyprawy
Mięso i tłuszcz mielimy, dodajemy przyprawy, stopniowo dolewamy rosół (nada kiełbasie soczystości) i mieszamy, mieszamy, mieszamy. Gdy mięso jest już jakby "pulchne" od rosołu klepiemy je ręką przez dłuższą chwilę. Przykrywamy folią i odstawiamy na 12h do lodówki.
Po tym czasie napełniamy mięsem jelita i skręcamy pętka. Wędzimy w 80 stopniach około 2-3h. Po wędzeniu parzymy w gorącej wodzie (nie gotujemy!!) około 15-20 minut. Pyszne! A najważniejsze, że wiecie co jecie, bo nie ma w tym tyle chemii ile w sklepowych kiełbasach. Smacznego!
Już pachnie wędzarnią:)
OdpowiedzUsuńA kiedy przyprawy? I wcześniej zmiarzdzyć w moździeżu przyprawy?
OdpowiedzUsuńPrzyprawy dodajemy po zmieleniu mięsa, można je wcześniej utłuc w moździerzu wraz z czosnkiem.
OdpowiedzUsuń