Najlepsze domowe grahamki

To zdecydowanie najlepsze bułki, jakie kiedykolwiek zrobiłam! No, może oprócz tych hamburgerowych, bo też były wyśmienite. Reszta w porównaniu z tymi to gnioty :) Te są leciutkie, puszyste, lepsze, niż z piekarni! Nie wymagają wiele czasu, poza wyrastaniem. Najlepiej jest je zrobić wieczorem, by przez noc swobodnie wyrosły, ale ponoć 30 minut ponownego wyrastania też wystarczy. Przepis pochodzi z bloga Ósmy Kolor Tęczy - dziękuję, dziękuję, dziękuję :)

Składniki:

  • 1,5-2 szklanki zwykłej mąki pszennej

  • 2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej (Melvit, bo np. z Lubelli nie wyszły takie pyszne)

  • 2 łyżki cukru

  • 330 ml gorącej wody

  • ok. 10g świeżych drożdży

  • 2 łyżki oleju

  • łyżeczka soli


Cukier wsypałam na rozgrzaną suchą patelnię i nie mieszając poczekałam, aż się rozpuści i zbrązowieje, następnie rozpuściłam w gorącej wodzie (UWAGA! nie poparzcie się!). Do wody dodałam olej i sól, potem obie mąki i drożdże. Wyrabiając dosypywałam zwykłej mąki pszennej, aby ciasto było elastyczne i nie kleiło się do rąk. Odstawiłam na godzinę. Po tym czasie podzieliłam na części i uformowałam bułeczki. Ułożyłam je na oprószonym mąką papierze do pieczenia (na blaszce) i przykryłam ściereczką. Zostawiłam na noc. Rano wstawiłam do nagrzanego do 220 stopni piekarnika i piekłam około 15-18 minut. Ostudziłam na kratce :) Naprawdę przepyszne!

Najlepsze domowe grahamki


Najlepsze domowe grahamki


Najlepsze domowe grahamki

Komentarze

  1. Nie ma to jak zdrowa, domowa buła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie lubię domowego pieczywa, bo po ostygnięciu robi się ledwo zjadliwe, robi się twarde jak skała.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty