Zupa śledziowa

To był dla mnie szok, kiedy zobaczyłam, że można wrzucić matiasa do zupy :) Ale, jednocześnie, ślinianki wystrzeliły mi tak, że wiedziałam, że muszę ją zrobić. Zrobiłam i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona :) Jak określić smak? Smakuje trochę jak zabielana ogórkowa ze śledziem :) Jest naprawdę dobra, spróbujcie :)

Składniki:

• 2 duże ziemniaki
• 1 mała cebula
• 2 ząbki czosnku
• 3 filety matiasów
• szklanka mleka
• 3 ogórki kiszone
• 2 łyżki śmietany 18%
• papryka słodka, tymianek, pieprz, curry
• około 1-1,5 litra wody
• świeży koperek

Wykonanie:

1. Matiasa moczymy w mleku co najmniej 20 minut.
2. Wodę zagotowujemy i wrzucamy do niej pokrojone w kostkę, obrane ziemniaki.
3. Gdy zmiękną dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek oraz przyprawy (wg własnego gustu). Gotujemy 2-3 minuty.
4. Dodajemy pokrojonego w półplasterki kiszonego ogórka, mleko z moczenia matiasów,  pokrojone w 2-3 cm plastry śledzie oraz zahartowaną śmietanę. Posypać posiekanym koperkiem.
5. Doprawiamy, jeśli trzeba, pamiętając o tym, że śledź odda jeszcze swoją słoność, więc zanim posolicie, spróbujcie i poczekajcie do następnego dnia (jeśli wytrzymacie...;) )