Sznycel po wiedeńsku z panierowanym serem
Cóż to sznycel? Sznycel to kawałek mięsa z udźca cielęcego rozbity na 2-3 mm, panierowany w jajku i mące, podawany z cytryną.
My mamy inną wersję. Mianowicie sznycel z szynki wieprzowej. Smakowało wybornie, zwłaszcza z panierowanym serem, który uwielbiam!
Wszystko podałam z sałatką ziemniaczano- buraczaną, zamiast zwykłego puree.
Składniki na 3 porcje:
- 3 kotlety z szynki wieprzowej (lub udźca cielęcego jak w oryginalnym przepisie)
- jajko
- bułka tarta
- sól, pieprz
- 7 niewielkich ziemniaków
- 7 niedużych buraków
- natka pietruszki
- oliwa
- łyżeczka octu
- kawałek żółtego sera, ok. 200-300g
- cytryna pokrojona wzdłuż na ćwiartki
Kotlety mocno rozbijamy (mają mieć taką samą grubość na całym kotlecie), solimy, pieprzymy i panierujemy: najpierw w jajku potem w bułce tartej dociskając kotlet do bułki, by lepiej przywarła z jednej i drugiej strony. Smażymy na średnim ogniu po 5 minut z każdej strony.
Ugotowane ziemniaki i buraki obieramy ze skórki i kroimy w kostkę. Dolewamy nieco oliwy, ocet, posypujemy natką i przyprawiamy pieprzem i solą.
Ser kroimy na trójkąty lub paski i panierujemy jak kotlety. Smażymy na oleju na rumiany kolor z jednej i drugiej strony. Dość szybko, aby nie wypłynął. Przewracamy delikatnie, by nie naruszyć panierki. Podajemy z ćwiartką cytryny. Pyszności! Smacznego :)


Wygląda pychotkowo. Zrobie taka sałatkę sobie. Kotleciki tez niczego sobie!
OdpowiedzUsuń