Akcja: czyszczenie zapasów
Jak już zapowiedziałam na Facebooku, biorę się za czyszczenie zapasów w szafce z suchymi produktami. Jest tego trochę, co widać na zdjęciu poniżej. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, że AŻ tyle! Mój Mąż także był w szoku jak mu to pokazałam ;)
Lista produktów z szafki jest długa, a postanowienie następujące: gotuję tylko z tego co w niej mam z możliwością dokupienia drobnych produktów jak np. jogurt, mleko, warzywa itp. i ewentualnie raz w tygodniu jakaś ryba lub kawałek chudego mięsa.
Codziennie postaram się umieścić tutaj przepis z tych produktów. Pokażę Wam, że wystarczy odrobina kreatywności i inspiracji, by wykorzystać to, co mamy i nie wydawać kolejnych pieniędzy na nowe produkty.
Zapraszam wszystkich do wspólnego gotowania. Zróbcie zdjęcie zawartości swoich szafek i wrzućcie na tablicę fanpejdża bloga NieNaŻarty i bawmy się razem :) Jeśli brak Wam inspiracji postaram się pomóc każdemu, o ile nie macie zbyt wiele zupek chińskich, "pomysłów na obiad" i tego typu chemii ;)

Na zdjęciu powyżej widzicie:
1. Makaron:
2. Kasza:
3. Produkty zbożowe:
4. Strączkowe:
5. Do zawijania
6. Do wypieków i nie tylko (na słodko)
7. Produkty instant
8. Puszki i słoiki
9. Octy, sosy
10. Inne
W lodówce mam oczywiście warzywa, jajka, mleko i śmietanę. A teraz idę coś kombinować. Jeszcze dziś umieszczę przepis na to, co wymyśliłam z tych produktów.
Lista produktów z szafki jest długa, a postanowienie następujące: gotuję tylko z tego co w niej mam z możliwością dokupienia drobnych produktów jak np. jogurt, mleko, warzywa itp. i ewentualnie raz w tygodniu jakaś ryba lub kawałek chudego mięsa.
Codziennie postaram się umieścić tutaj przepis z tych produktów. Pokażę Wam, że wystarczy odrobina kreatywności i inspiracji, by wykorzystać to, co mamy i nie wydawać kolejnych pieniędzy na nowe produkty.
Zapraszam wszystkich do wspólnego gotowania. Zróbcie zdjęcie zawartości swoich szafek i wrzućcie na tablicę fanpejdża bloga NieNaŻarty i bawmy się razem :) Jeśli brak Wam inspiracji postaram się pomóc każdemu, o ile nie macie zbyt wiele zupek chińskich, "pomysłów na obiad" i tego typu chemii ;)

Na zdjęciu powyżej widzicie:
1. Makaron:
- lasagne
- cannelloni
- żytni rurka
- żytni krótka wstążka
- grande lumaconi (do nadziewania)
- spaghetti
- farfalle
- ryżowy
2. Kasza:
- gryczana
- kuskus
- jaglana
- jęczmienna
3. Produkty zbożowe:
- płatki owsiane
- kasza manna
- płatki ryżowe błyskawiczne
- mąka pełnoziarnista z 3 zbóż (pszenna, żytnia, orkiszowa)
- otręby żytnie
- ryż biały
- ryż brązowy (okrągły)
- błonnik owsiany
4. Strączkowe:
- kostka sojowa
- fasola drobna
- soczewica
5. Do zawijania
- papier ryżowy
- algi sushi nori
6. Do wypieków i nie tylko (na słodko)
- biszkopty
- cukier puder
- kakao
- wiórki kokosowe
- proszek do pieczenia
- cukier wanilinowy
- mak
- kisiel wiśniowy
- lukrecja
7. Produkty instant
- sos serowy
- tempura
- ciasto do pizzy
8. Puszki i słoiki
- kukurydza w puszce
- pomidory całe w puszce
- papryczki peperoni
9. Octy, sosy
- ocet winny
- ocet jabłkowy
- ocet ryżowy
- ocet balsamiczny
- sos ostrygowy
- sos sojowy
- oliwa
- aromat dymu wędzarniczego (od przyjaciół, produkt z Finlandii)
10. Inne
- wafle w kształcie jajka
- przyprawa do potraw chińskich 5 smaków
- płatki kukurydziane w formie panierki (zmiażdżone i wymieszane z pietruszką, papryką, solą i pieprzem; panierowałam w niej schab)
- bułka tarta
W lodówce mam oczywiście warzywa, jajka, mleko i śmietanę. A teraz idę coś kombinować. Jeszcze dziś umieszczę przepis na to, co wymyśliłam z tych produktów.
Heh, ja mam w domu ponad 20 różnych rodzajów makaronu. I tak zużywam, zużywam... i się nie kończą :)
OdpowiedzUsuń