Pieczony seler - przepyszny!!
Naprawdę nie przepadam za selerem.. dodaję go tylko do rosołu i omijam z daleka :) Ale postanowiłam spróbować zrobić z niego coś dobrego i tak oto przyszedł pomysł upieczenia go ja ziemniaków. I wiecie co? WOW! Idealny dodatek do ziemniaków i duszonej kaczogęsi :)
Składniki (2-4 porcje):
Selera obieramy i kroimy w grube plastry (około 1 cm), potem w kostkę. Układamy na papierze do pieczenia, skrapiamy oliwą, posypujemy solą i pieprzem oraz dodajemy pokrojony w plastry czosnek (mieszamy). Wstawiamy do nagrzanego do 220 stopni piekarnika na około 15 minut, pod koniec włączając grill (jeśli macie taką opcję). Pyszny! Polecam również jako przekąskę na kolację :)

Składniki (2-4 porcje):
- pół dużego selera
- łyżka oliwy
- sól, pieprz
- ząbek czosnku
Selera obieramy i kroimy w grube plastry (około 1 cm), potem w kostkę. Układamy na papierze do pieczenia, skrapiamy oliwą, posypujemy solą i pieprzem oraz dodajemy pokrojony w plastry czosnek (mieszamy). Wstawiamy do nagrzanego do 220 stopni piekarnika na około 15 minut, pod koniec włączając grill (jeśli macie taką opcję). Pyszny! Polecam również jako przekąskę na kolację :)
Nigdy nie jadłam, a to w sumie taki fajny pomysł na zastąpienie niezdrowych chipsów!
OdpowiedzUsuńna pewno będę robić częściej, i chipsy też zrobię! :)
OdpowiedzUsuńA ja selerem zajadam się często.
OdpowiedzUsuńWłaśnie na kolację. Surowy, pokrojony w cienkie plasterki (łatwiej się go gryzie, jest trochę twardy).
Gotowany tak, ale nigdy nie pomyślałem, że go zapiec.
Chipsy!
Z dodatkiem ziół i czosnku.
Jak najbardziej. :)
Bardzo fajny pomysł na zdrowe chipsy, polecam!!! :)
OdpowiedzUsuńskorzystam, dziękuję :)
OdpowiedzUsuń