Halawa- indyjski deser z kaszy manny
Smaczne wykorzystanie nadmiaru kaszy manny :) Jest to deser, który smakuje (moim zdaniem) lepiej na zimno, niż ciepło. Polecam dodawać dowolnie wybrane dodatki, tak by całkowicie pasował Waszym kubkom smakowym :) Ja następnym razem zrobię wersję bardziej waniliową, bez dużej dawki cynamonu i z mniejszą ilością cukru... Ale jak coś to przepis i na to będzie ;)
Składniki na 2 spore porcje:
Masło rozpuszczamy w garnuszku i wsypujemy kaszę. Często mieszając prażymy do uzyskania złotego koloru, dodajemy banana i przyprawy, mieszamy i prażymy jeszcze 3-4 minuty. Dodajemy gorącą wodę i szybko mieszamy, by nie powstały grudki (masa będzie szybko gęstnieć). Dodajemy mleko, cukier, rodzynki i orzechy. Zmniejszamy ogień, by masa się nie przypaliła, i mieszamy do momentu uzyskania konsystencji gotowego budyniu. Gotową masę możemy jeść na ciepło albo przelać do pucharków nadając jej dowolny kształt :) Ostudzoną przechowujcie w lodówce do maksymalnie 3 dni. Smacznego!! :)

Składniki na 2 spore porcje:
- łyżka masła
- pół szklanki suchej kaszy manny
- 1 pokrojony w kostkę banan
- sparzone rodzynki (około łyżki-dwóch)
- 2 łyżki posiekanych orzechów (u mnie włoskie, ale świetne będą też migdały i orzeszki ziemne)
- pół łyżeczki cynamonu
- pół łyżeczki przyprawy do piernika lub grzańca
- szklanka gorącej wody
- szklanka mleka
- 5 łyżek cukru (ale następnym razem dodam chyba o 1 mniej...)
- opcjonalnie: szczypta zmielonego kardamonu, otarta skórka z pomarańczy lub cytryny, ziarna wanilii, kakao itp.
Masło rozpuszczamy w garnuszku i wsypujemy kaszę. Często mieszając prażymy do uzyskania złotego koloru, dodajemy banana i przyprawy, mieszamy i prażymy jeszcze 3-4 minuty. Dodajemy gorącą wodę i szybko mieszamy, by nie powstały grudki (masa będzie szybko gęstnieć). Dodajemy mleko, cukier, rodzynki i orzechy. Zmniejszamy ogień, by masa się nie przypaliła, i mieszamy do momentu uzyskania konsystencji gotowego budyniu. Gotową masę możemy jeść na ciepło albo przelać do pucharków nadając jej dowolny kształt :) Ostudzoną przechowujcie w lodówce do maksymalnie 3 dni. Smacznego!! :)
genialny deser, słodki, a jednocześnie lekki!
OdpowiedzUsuńdeser wyglada bardzo zachęcająco :) ja ostatnio robiłam z kaszy manny ciasto
OdpowiedzUsuńhttp://oobzarciuch.blogspot.com/2015/03/ciasto-z-kasza-manna-i-wisniami.html
Pyszota!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://brzeczyszczykiewicz.blog.pl/
Super!
OdpowiedzUsuńPolecam mój deser z kaszą manną
http://dobrakuchniamamy.blogspot.com/2014/06/kaszka-z-bananami-dla-dzieci.html
Coś nie codziennego, trzeba będzie wypróbować ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe, będzie trzeba spróbować, dzięki
OdpowiedzUsuń