Jogurtowy sernik bananowo-kokosowy IDEAŁ

Na zdjęciu wygląda trochę jak kawałek żółtego sera ;) Ale to nie ser, to naprawdę wyborny sernik bananowy z wiórkami kokosowymi. Myślę, że dzięki zawartości banana ma inną konsystencję, niż zwykły sernik jogurtowy i po prostu smakuje rewelacyjnie... Gdy kosztowałam pierwszego kawałka po prostu zamykałam oczy z rozkoszy podniebienia :) Zróbcie, jest bardzo prosty :)

Składniki:

  • 2 jogurty po około 400g (najlepiej greckie lub bałkańskie)

  • 4 jaja (żółtka oddzielić od białek)

  • 2 torebki budyniu

  • 1,5 szklanki cukru (250ml+125)

  • 1 bardzo dojrzały banan (czarna skórka)

  • 5 łyżek wiórków kokosowych

  • tubka żółtego barwnika spożywczego (u mnie 10ml)


Żółtka ucieramy ze szklanką cukru, dodajemy jogurty, barwnik, zblendowanego banana, wsypujemy budynie, wiórki kokosowe i łączymy ze sobą. W oddzielnej misce ubijamy (niekoniecznie na sztywno) białka z pozostałą ilością cukru i dodajemy do reszty masy. Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni. Arkusz papieru do pieczenia moczymy pod kranem i wyciskamy (dzięki temu będzie ładniej przylegał do tortownicy). Układamy go w formie i zalewamy masą, przykrywamy folią aluminiową, by nie zrumienić wierzchu. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 1,5 godziny. Zostawiamy w piekarniku do ostygnięcia i na kilka godzin wstawiamy do lodówki. Smacznego! :)

jogurtowy sernik bananowo-kokosowy

jogurtowy sernik bananowo-kokosowy

jogurtowy sernik bananowo-kokosowy

Komentarze

  1. A budynie, to te na pół litra mleka ?

    OdpowiedzUsuń
  2. I proszę jeszcze podać rozmiar tortownicy.

    OdpowiedzUsuń
  3. a po co ten barwnik....

    OdpowiedzUsuń
  4. Beti, barwnik jest do barwienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dzięki :) Był naprawdę wyśmienity :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor ma fenomenalny :) Pyszny musiał być :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A gdzie ser w tym serniku :P?
    Nie no, jak dla mnie super sprawa takie ciastko, podejrzewam, że lżejsze i mniej kaloryczne niż tradycyjne serniki, za którymi nie przepadam za bardzo. W przyszły weekendzik z przyjemnością przepis wypróbuję, wprawdzie z małą modyfikacją bo barwnik mam tylko czerwony, no ale kto powiedział, że sernik nie może być czerwony ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam dziękuję ci droga autorko za przepis, na ciekawy deserek. Włąśnie zaraz będę szykował sobie obiad i chciałbym przy tym zaopatrzyć się w jakiś smaczny podwieczorek. Teraz to już wiem co dziś powstanie w mojej kuchni. Pozdrawiam i zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty