Paluszki serowe - bardzo prosty przepis

Mam ostatnio krechę na tłuste potrawy. Dziś zobaczyłam ten przepis na obiading.pl i wyszły pysznie, choć nie tak ładnie jak na wspomnianym blogu. Zastanawiałam się nad błędami i już chyba wiem, co można poprawić :) Niedługo przyjeżdżają do mnie moje bratanice i bratanek, wtedy na pewno powtórzymy ten przepis wg poprawionych metod ;)

Składniki:

• 200g startego żółtego sera (w przepisie oryginalnym na dużych oczkach, jednak wg mnie przez to źle się lepiły. Następnym razem zetrę na tartce do parmezanu)


• 2 jajka


• 2 łyżki mąki ziemniaczanej


• 1 łyżka mąki pszennej


• ok. pół łyżeczki soli (dodałam szczyptę- za mało)


• szczyptę pieprzu


• opcjonalnie: suszony szczypiorek, natka pietruszki lub bazylia/oregano, suszone pomidory


• bułka tarta do panierowania


• olej do smażenia

Ser łączymy z jajkami, mąką i przyprawami na jednolitą masę. Mokrymi dłońmi (ja robiłam suchymi, i masa bardzo lepiła mi się do rąk) formujemy paluszki (niewielkie, troszkę puchną przy smażeniu), obtaczamy dokładnie w bułce i wrzucamy najlepiej do głębokiego, a na pewno mocno rozgrzanego oleju. Ja smażyłam na niewielkiej ilości oleju, co zmieniło ich kształt z paluszków na... kotlety :))) Bardzo szybka i smaczna przekąska na imprezę, na mecz, na film :) Smacznego!